Fotografia ślubna Kraków

Sesja plenerowa w klimacie postindustrialnym

"Trzeba maksymalnie wykorzystać to, co się ma" - można by powiedzieć, że to motto przyświeca wielu polskim fotografom ślubnym, pozbawionym "odgórnie" dostępu do bajecznych plaż z turkusową wodą czy urwistych klifów u stóp których fotogenicznie załamują się spienione fale.
Właściwie, na tle swoich południowo-zachodnich kolegów polski ślubny fotograf (a z nim - Młoda Para) pozbawiony jest często znacznie bardziej podstawowej rzeczy - ładnej pogody.
Oba te deficyty prowadzić mogą do trendu, który pojawił się około 5 lat temu - sesji plenerowej w klimacie industrialnym lub postindustrialnym.
Niedobór "słodko - ładnych miejsc" prowadzi bowiem do nieco większej otwartości na eksperymenty. Dlaczegóżby więc nie wykorzystać - dajmy na to - ruin fabrycznych, albo malowniczej, opuszczonej cementowni..? W tego typu obiekty obfitują niektóre rejony naszego kraju, np. Śląsk (Katowice, Rybnik, Gliwice) ale i małopolska skrywa takie miejsca nawet na terenie dużych miast (Kraków jest najlepszym przykładem). Co prawda takie miejsce narzuca zupełnie inną konwencję, ale kompetentny fotograf będzie potrafił dobrze ją wykorzystać.
Brzydka pogoda zaś (utrzymująca się niekiedy całymi tygodniami) może doprowadzić do sytuacji, w której Para Młoda nie ma już ochoty czekać na słońce - a wówczas postindustrialne ruiny (te zadaszone) również dają ciekawe możliwości, o ile fotograf dysponuje odpowiednim sprzętem i umiejętnościami.

Plusy sesji w klimacie industrialnym

1. "Inność", choć trzeba uczciwie powiedzieć, że ta inność nie jest już aż tak inna i szokująca, jak 5 lat temu. Niemniej, dobrze przeprowadzona sesja industrialna będzie się wyróżniać na tle bardziej standardowych ujęć

2. Brak dodatkowych kosztów lub koszty niewielkie - w przypadku budynków i kompleksów opuszczonych, które stoją w danym miejscu "od zawsze" i jakoś nikt się niemi do tej pory biznesowo nie zainteresował - wstęp na ich teren przeważnie jest darmowy, choć też jest on wówczas na nasze własne ryzyko. Jeżeli wybierzemy obiekt uznany oficjalnie za zabytek, możemy spodziewać się jakiejś opłaty, ale w zamian otrzymujemy komfort względnego bezpieczeństwa i większej czystości.

3. Względny spokój i izolacja - podczas sesji w ruinach fabryki raczej nie spotkacie tłumów innych Par Młodych które odwiedziły to miejsce w analogicznym celu, co zdarza się w miejscach "sztandarowych" typu zamki, ogrody, parki.

Minusy sesji w klimacie industrialnym

1. Taka sesja wymaga odpowiedniego nastawienia Młodej Pary. Piękni Państwo Młodzi wyróżniają się na tle brzydoty ruin - stanowią mocny kontrapunkt kompozycji, dlatego raczej nie jest to propozycja dla Par nieśmiałych, które mają ochotę schować się przed obiektywem. Wymagana jest także spora doza tolerancji - na widoki (których dobry fotograf nie uwieczni, ale oko osoby na miejscu z pewnością zauważy), zapachy, oraz ewentualną obecność ciekawych osobników spędzających w danym miejscu większość swego czasu.

2. Ryzyko dla strojów ślubnych - jeżeli nie wybieramy obiektu zabytkowego, możemy z dużą dozą pewności założyć, że stroje się pobrudzą. Jeżeli dodatkowo mamy ochotę zaszaleć, biegać, skakać itp. - możemy także zahaczyć o coś suknią.

3. Uwaga na bezpieczeństwo - eksplorując obiekt "dziki" musimy mieć na uwadze, że mamy do czynienia z budynkiem potencjalnie niebezpiecznym. Ponadto z różnych miejsc mogą wystawać pręty, kable, na podłodze mogą leżeć kawałki szkła.


Sesja w klimacie postindustrialnych pozostaje ciekawą alternatywą dla Par, które cenią sobie takie "klimaty". Należy zaznaczyć, że sesja taka nie musi mieć "turpistycznego" charakteru - w tego typu miejscach możemy uzyskać także fantastyczną grę światłocienia, która wyczaruje nam zupełnie inny efekt...




Zdjęcia ślubne Kraków plener posindustrialny 036
Zdjęcia ślubne Kraków plener industrialny 042
Fotografia ślubna Kraków sesja plenerowa w niepogode 104
Fotografia ślubna Kraków sesja plenerowa postindustrial 113
Fotografia ślubna Kraków sesja plenerowa w deszczu 116
Fotografia ślubna Kraków sesja plenerowa we wrzesniu 121



Autor zdjęć: MARIA MAJ-KLEPACKA | fotografia ślubna Kraków | Katowice | Bielsko-Biała

© Biała Pracownia - kopiowanie zdjęć zabronione